Śluby zimą nie cieszą się zbyt dużą popularnością, przegrywając z ciepłymi miesiącami letnimi, które gwarantują wybierającym je parom większe szanse na piękną i słoneczną pogodę. Zima oferuje magiczną, niepowtarzalną i nieosiągalną w żadnej innej porze roku scenerię, zwłaszcza jeśli spadnie śnieg. Jeśli planujecie ceremonię właśnie w tym okresie, zebraliśmy dla Was kilka praktycznych rad. Uwaga! Tekst tylko dla zimowych Państwa Młodych.
Mniejsze zainteresowanie par miesiącami zimowymi, sprawia, że dużo łatwiej uda Wam się zarezerwować termin nawet w lokalach, także tych, cieszących się dużą popularnością w sezonie. Znacznie łatwiej będzie zarezerwować także fotografa, kamerzystę, zespół lub DJ’a. Możecie wówczas liczyć na zniżki, bądź dodatki wliczone w obowiązującą cenę (takim dodatkiem może być np. dodatkowe ciepłe danie, alkohol w lokalu, bądź poszerzenie pakietu u fotografa). Jedyny wyjątek stanowić mogą daty takie jak Święta Bożego Narodzenia i Sylwester, które są często wybierane. Zimą możecie liczyć także na wyprzedaże sukien ślubnych i garniturów.
Zimą nie spodziewajcie się zbyt dużej różnorodności kwiatów. Niektóre – zwłaszcza sezonowe – nie występują wcale, cena innych znacząco wzrasta. Wśród dostępnych gatunków znajdziecie: klasyczne róże, tulipany (choć w znacznie ograniczonej gamie kolorystycznej), eustomy, goździki, delikatną gipsówkę, kalie i gwiazdę betlejemską. Do tego możecie zastosować wypełnienie z iglaków, ostrokrzewów lub szyszek.
Kolorystyka najbardziej pasująca do wiązanek o tej porze roku to oczywiście biel, choć koniecznie w połączeniu z innym kolorem, a także: srebro, błękit, złoto i czerwień (te ostatnie zwłaszcza w okresie świątecznym i noworocznym).
W zimowym jadłospisie postawcie przede wszystkim na dania rozgrzewające. Jest to idealna pora na sięgnięcie po tradycyjny rosół, bigos i dania mięsne. Wybierając dania, powinniście brać także pod uwagę, że zimą trudno o niektóre owoce i warzywa. Warto dodać do menu słodkości, które kojarzą się z tą właśnie porą roku, a więc wszelkiego rodzaju ciasta i ciasteczka pachnące pomarańczami i cynamonem. Nic nie rozgrzeje tak jak grzane wino, albo herbata korzenna. Nie powinno także zabraknąć gorącej czekolady.
Każdy z zimowych miesięcy dostarczy Wam inspiracji. W grudniu możecie wykorzystać motywy świąteczne, sylwestrowe i noworoczne. W okresie noworocznym zaś na elementy karnawałowe, a w lutym na te związane z walentynkami.
Stoły i kościół możecie przyozdobić zielonymi iglakami, ostrokrzewem, jemiołą, bańkami (zwłaszcza w okresie świątecznym), piórami i śnieżynkami. Nie ma w zimie lepszej ozdoby niż płonące świece, idealnie korespondujące z padającym za oknem śniegiem.
Wymarzoną kreacją dla zimowej Panny Młodej, jest suknia ślubna z długimi rękawami, choć jeśli marzycie o sukni z odkrytymi ramionami, wcale nie musicie z niej rezygnować. Najważniejsze, żeby nie zabrakło wówczas w Waszej zimowej stylizacji białego lub kremowego bolerka, na które założycie futerko lub kożuszek. Postawić możecie także na skórzaną kurtkę typu ramoneska – koniecznie w jasnych odcieniach.
Materiał sukni powinien być raczej kryjący i nieco cięższy, dzięki czemu będzie ci cieplej. W twojej ślubnej garderobie nie powinno zabraknąć cieniutkiej bielizny termoaktywnej – dzięki niej nie zmarzniesz.
Dobrym rozwiązaniem będzie wybór dwóch par ślubnych pantofelków. Jedne z nich, cieplejsze założysz do Kościoła lub do urzędu, w drugich (niekoniecznie zabudowanych) przetańczysz całą noc.
Dobrym pomysłem będzie przeniesienie życzeń na salę weselną. Goście będą Wam wdzięczni, jeśli nie każecie im marznąć pod kościołem. Jeżeli część gości została zaproszona tylko na ceremonię, ustalcie wcześniej z księdzem możliwość składania życzeń w przedsionku świątyni. O tym nie możesz zapomnieć!
Musicie upewnić się, że sala, w której odbędzie się wesele jest ogrzewana i ogrzewanie to nie zawiedzie. Zadbajcie zawczasu o miejsce, w którym goście będą mogli zostawić swoje wierzchnie okrycia i o kogoś, kto będzie sprawował nad nimi pieczę. Dobrym pomysłem będzie wynajęcie szatniarza.